czwartek, 11 sierpnia 2011

Weekend

Hej. Byłam na czterodniowym spotkaniu "rodzinnym" jeśli tak to można nazwać xD
Poznałam wujków i ciocie o których wcześniej nie słyszałam, wszystko wynikło z tego ,że miałam mieć "sesje zdjęciową" z moją przyjaciółką i szukałyśmy ciekawego pleneru. Tak więc dowiedzałam się ,że mam wujka w Anglii. Pojechałam tam wraz z mamą i moją przyjaciółką. Było naprawde fajne i udało nam sie zrobić naprawde fajne fotki. Niestety zdjęcia z sesji są na jej aparacie ,a w najbliższym czasie nie będę miała z nią kontaktu. Ale gdy tylko prześle mi fotki wstawie ja na bloga ;)
A teraz pokaże wam konie które były u mojego wujka, są naprawde piękne ,udało mi sie nawet jednego dosiąść, naprawde cudowne uczucie, ale fotki z tego wydarzenia pokażę wam później ;)


5 komentarzy: